CO cie boli ... ?????

olcia

a ja tak nie myśle...staram się być ostatnio opytmistką i zaczynam żyć fantazją... robie to co swoje i nie patrze na innych... i chyba tego muszę się trzymać żeby niewykapitulować z tego świata...

g.

No ku**a no;/
to tylko ja mogę mieć takiego pecha:/
i zamiast z dnia na dzień poprawiać humor to tylko wszystko idzie gorzej;/
nienawidzę tego, że jak wpadnę już w dołek to nie mogę się z niego wykopać;/

olcia

laska ty nawet tak nie mów.... bo mi aż się smutno robi na myśl że ty się dołujesz... Sad

MazureQ

2 słowa:serce,dusza

g.

No a co ja jestem, że nie mogę się dołować?
nie no już jest w sumie lepiej...
chociaż jak myślę o tym, czego powinnam (zaznaczam powinnam) się nauczyć to robi mi się niedobrze...
Popsułam mikser! (robiąc paćkę owocową;P) jesteście ze mnie dumni?
A poza tym wracając ostatnio wieczorem trafiłam do tramwaju wyładowanego dresami (wracającymi z dworca z jakiegoś meczu Olimpii) ;p
No to tylko mi powinszować szczęścia prawda? [ale jak widzicie jak prawdziwa, bezjądrowa sinica, wszystko przetrwam!]

zapomniałam dodać! rozwaliłam też spację w klawiaturze i muszę za każdym razem walić, żeby się poruszyła... Razz

olcia

co do spacji... to nie jesteś sama ... Razz

ja też tak musze robić... Razz

terrorystka

Twoja spacja jest martwa już od dawna! [przynajmniej była zawsze wtedy, kiedy ja próbowałam jej używać]
a z tymi dresami - Gośka miała gorzej - wracała pociągiem z Olsztyna w dniu meczu, możesz to sobie wyobrazić.

dzisiaj nie umiem sprecyzować, co mnie boli - dosyć dziwna sytuacja. na pewno coś o przepaści pokoleniowej... ale to nie temat na teraz, kiedyś się może bardziej rozpiszę.

ave,
e.

[kiedy cię spotkam, co ci powiem...]

g.

no to ja z tymi dresami jechałam sama tramwajem...
chociaż w pociągu miała kogoś? Very Happy

ale ja nie miałam pojęcia o tym cholernym meczu...
działała wcześniej!
teraz odmówiła posłuszeństwa!!

Viper

Boli mnie to że głupieje... ze nei umiem nic tłumaczyc i ludzie nie umieja przeze mnie matmy(!) , ze nauczyciele uwilbaiaja numerek 30.... ze chemica jest glupia (a w-g niej ja jeszce bardziej) , ze ostatnio rzadkko bywam w domu, nie moge sie wyspac , lepiej mi idzie jak na razie polski niz fizyka (!!!) mialam porazajaco mala ilosc pkt z testu sprawdzajacego po 1 klasie lo z matmy! wszystko mnie boli po ostatnim wf (mimo ze nic nie robilismy prawie!) a moja nauczycielka od niemca to fanatyczka... Sad

Viper

troche ulzylo...

Nailo

boli mnie że ludzie poświęcają dla mnie czas żeby mnie nauczyć (nie nauczyciele ich to sami wiecie ze ja serdecznie ..... wiecie sami co ja ich) a i tak nie umiem rozwiązywać zadań z matmy. ;( przepraszam

Viper

wiesz.. zazwyczaj to jednak w nauczycielu tkwi problem... jak sie nie umie wytlumaczyc to jak mozesz dobrze napisac...

Quarc

Rzadko bywam ostatnio na necie gdziekolwiek (bo w GDA jeszcze nie mam połączenia) ale próbuję tu patrzeć czasem.

Czego nie potrafisz Jacku? Może chociaż spróbuję Ci to wytłumaczyć Smile

A co do mnie: to że mam zimno w mieszkaniu w GDA i to że moi lokatorzy zostawiają po sobie nieumyte naczynia na 12 godzin, tudzież z jedzeniem na 4 dni xD Ale generalnie jest dobrze (nie licząc tego że systemy zdawania są jeszcze fajniejsze - rzut egzaminami [nazwiska na górze zdają], osoby z fotografiii wykonanej przez wykładowcę...). Żyć nie umierać Smile

Jabol

cip cip cip, Co Cię Boli? Nic mnie nie boli! Very Happy

g.

Jabol, Ty żyjesz?
Naprawdę?!

lunaaa

:O no żyyje ! chyba że powstał z grobu i teraz jest zombie... xD