Forum XLII EDH PANTERA Strona Główna
->
OT
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Jakaś kategoria
----------------
OGŁOSZENIA
OT
Ściśle tajne
KŁY
IRBIS
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
terrorystka
Wysłany: Czw 21:22, 31 Maj 2007
Temat postu:
kronika?
OCZYWIŚCIE, że jest.
Jabol
Wysłany: Czw 19:05, 31 Maj 2007
Temat postu:
np? :> walnij mi tutaj jakies streszczenie faktów :> ( potem mozesz uzyc tego do kroniki jesli pantera takowa ma
)
lunaaa
Wysłany: Śro 7:59, 23 Maj 2007
Temat postu:
- miło że znów tu jesteś.
wiele się zmieniło.
Jabol
Wysłany: Pon 18:09, 21 Maj 2007
Temat postu: Puk puk.. jest tam kto?
Zawierucha za drzwiami, dym kręci koła w kominie a śmiech wypełnia każdą szczelinę. Pantera się bawi... Za oknem drobinki deszczu płynąc z nieba rozbijały się spokojnym *plask* na szybie. Zabawa osiągała swój kulminacyjny punkt, gdy szarość tego dnia osiągała swe momentum na zewnątrz. Gdy za progiem pesymizm. Tu u nas zawsze optymizm. *Puk Puk* - głośne śmiechy "kukłaków" ucichły... *puk puk* - ktoś znów zapukał gdy na zewnątrz zawierucha się już rozkręciła na dobre a deszcz przypominał ziarna grochu, nie ryżu. *Puk puk*... Otworzy ktoś? - zapytała jedna z dziewczynek której te pukanie zdecydowanie przeszkadzało w świetnej zabawie. Wszyscy się tylko na nią popatrzyli zdumieni i dali jej do zrozumienia że ona tą sprawę musi wsiąść w swoje ręce. - DOBRA! Tchórze.. Ja otworze.. - przydreptawszy do drzwi przycisnęła klamkę ku dołowi i powolutku zaczęła uchylać dzrzwi, jakby się bojąc że wpusci wiatr który zepsuje atmosfere, która do tej pory tutaj panowała. Milimetr po milimetrze... Wyjrzała za uchylonych drzwi zakapturzona postać. Błysk w oku dziecka przegonił zbliżający się wiatr. Szybkim, zamaszystym ruchem pacneła drzwi tak iż te rozwarły się na oścież. Wrócił. - Wrociłem.. - rzekł młody chłopak, którego większość rozpoznała gdy zrzucił z swej głowy kaptur. Uśmiechnął się jak miał to w zwyczaju.. i podszedł do ognia. Panowała cisza...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
Regulamin